Mamy w końcu historyczne pierwsze zwycięstwo w klasie okręgowej. Mecze z LKS Łąka zawsze dostarczały mnóstwo emocji i tak było również tym razem. Zaczynamy zdecydowanie, bez bojaźni dla przeciwnika. Gramy od pierwszej minuty agresywnie i walcząc o każdy metr o każdą piłkę i każdą sytuację. Już w 14 minucie Hornik na 16 metrze mija dwóch obrońców i strzela z 11 metrów nad poprzeczką. Pierwsza sytuacja stuprocentowa przepadła. W 21 minucie doście stanęli przed szansą na gola lecz Gąsior w sytuacji sam na sam broni. W 27 minucie z kolei Firlej po indywidualnej akcji wpada wpole karne lecz zamiast strzelać to podaje i piłke przechwytują obrońcy. W 42 minuty po błędize w środku pola napastnik gości wybiega na pozycję sam na sam. mija jeszcze Nygęa ten szrpie go za koszulkę. Czerwona kartka dla Nygi w akcji ratunkowej. Jeszcze goście mająrzut wolny lecz na szczęście piłka kilka centymetórw przelatuje nad poprzeczką. Do przerwy 0-0 i gramy w dziesiatkę. Scenariusze z poprzednich meczów wskazują ze polegniemy z końcówce. JUWe jednak pokazuje charakter od 46 minuty. Gramy spokojnie w obronie i wyprowadzamy szybkie ataki. W 52 minucie Robert Kaczmarczyk z rzutu wolnego minilalnie strzela nad spojeniem słupka z poprzeczką. W 59 jego brat bliźniak Rafał po pięknej akcji staje w sytuacji sam na sam i strzela nad poprzeczka. Grając w 10 jesteśmy równoirzędnym rywalem na boisku dla Łąki. W 71 minucie piękna akcja JUWe. Piękną wrzutkędaje Robert Kaczmarczyk i nadbiegający Firlej głową lobuje bramkarza i niespodzianka prowadzimy 1-0. Gramy spokojnie z tyłu i czekamy na kontry. W 79 minucie wyprowadzamy szybki atak i w stytuacji sam na sam staje 17 letni Malcharek lecz jak rutyniarz strzela płasko po ziemi i prowadzimy 2-0.
Czujemy że tego meczu jużnie przegramy. Jednak w 88 minucie po rzucie wolnym napastnik gości trafia w okienko bramki Gąsiora i mamy 2-1. JUWe zaczyna mocno bronićwyniku i udało się. Goscie jeszcze mieli sytuację w 92 minucie lecz strzał głową przelatuje nad bramką. Zwycięstwo pierwsze historyczne w klasie okręgowej stało się faktem i tylko trzeba mieć nadzieję że pozwoli na seryjne zdobywanie punktów i walkę o utrzymanie.
Tradycyjnie po wygranym meczach typujemy najlepszego zawodnikameczu w JUWe. Tym razem najlepszy był Bartek Hornik, który mimo ze nie strzelił gola to walczył, dzielił w środku pola umiejętnie potrafiąc przytrzymać piłkę lub zagrać prostopadłą piłkę. Nagrodę ufundowała firma MARBUD Mariusza Lisoka zajmujaca sie budową domów od fundamentów aż po dach. Gratulujemy.