Och co to był za mecz, sytuacja zmieniała się jak w dobrym triilerze, na szczęście zakończona pozytywnie dla JUWe. Pierwszy raz gramy z juniorem Szkudło Tomkiem w bramce po kontuzji Gąsiora. Daje to nam jednak pol,e manewru bo mamy już na boisku młodzieżowca.
Zaczynamy zgodnie z planem dominujemy na boisku i spokojnie konstruujemy akcje. Pierwszą sytuację sam na sam wywalczył sobie w 6 minucie Gorki lecz naciskany przez obrońcę nie trafia w bramkę. W 14 minucie po pięknej akcji piłkę z narożnika pola karnego nagrywa Hornik i nadbiegający Michalski z 10 metrów trafia prosto w bramkarza. W 23 minucie rzut wolny w narożniku pola karnego po faulu na Horniku. Firlej strzela w długi róg bramki, nikt nie zamyka akcji i piłka wpada do bramki. Niestety w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy daliśmy się zdominować gospodarzom czego konsekwencją był rzut karny wykorzystany przez gospodarzy w 42 minucie. Do przerwy 1-1. Po przerwie zaczynamy ostro z zamiarem szybkiego zdobycia gola, niestety po nieporozumieniu Mikolasza z bramkarzem Szkudło tracimy kuriozalnego gola. Sygnał do ataku dał Rafał Kaczmarczyk który walczył, harował za trzech. I to on w 72 daje nam wyrównanie. Po szybkiej akcji piłkę w pole karne wrzucił Hornik Rafał przyjął sobie spokojnie piłkę na 8 metrze obrócił się i płaskim strzałem obok słupka strzelił gola. Juwe rzuciło się do kolejnych ataków chcąc wygrać mecz tworząc akcję za akcją. Najpierw Robert Kaczmarczyk minimalnie strzela ob ok słupka, następnie w sytuacji sam na sam był Białorucki lecz bramkarz obronił, kolejno Michalskiemu zabrakło do celu kilku milimetrów, potem Gorki nie trafił z kilku metrów do bramki, oraz ponownie Białorucki nie wykorzystał sytuacji sam na sam. W końcu nadeszła 86 minuta. Nyga ruszył z własnego pola karnego z piłką na wysokości 30 metra wrzucił idealnie na głowę Wendreńskiego, stojącego na 11 metrze, ten zgrywa do środka nadbiegający Gorki zdobywa głową swojego pierwszego ligowego gola dla JUWe. Akcja na poziomie ekstraklasy. W ostatniej minucie mecz mógł całkowicie rozstrzygnąć Gorki lecz nie trafił w pustą bramkę z 5 metra. Należy pochwalić cała drużynę, zmienników którzy wzmocnili drużynę. To jest siła JUWe wyrównany skład i szeroka kadra. Trzeba o tym pamietać bo liga jest długa i każdy dostanie szansę gry.
Najlepszym zawodnikiem meczu uznano Rafała Kaczmarczyka,który otrzymuje prezent którego sponsorem jest Firma MARBUD Mariusz Lisok, zajmująca się kompleksową budową domów i pracami budowlanymi. Gratulujemy (4!!!!)